Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na pomoc bocianom. Strażacy odsłonili gniazdo, do którego ptaki nie mogły dolecieć

Katarzyna
mł. bryg. Marcin Wieczerzak / PSP Kolbuszowa
Meszkańcy Nowej Wsi zauważyli, że dorosłe osobniki przestały się pojawiać się w gnieździe, w którym znajdowały się małe bociany. Winne okazały się pobliskie brzozy.

Problem do rzeszowskiego schroniska dla zwierząt "Kundelek" zgłosiła sołtys Nowej Wsi.

- Mieszkańcy posesji, na której znajdował się słup energetyczny wraz z bocianim gniazdem, zauważyli, że choć w gnieździe znajdują się małe bociany, dorosłe osobniki od kilku dni na nim nie siadają - opowiada Halina Derwisz, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt.

Okazało się, że winne są pobliskie brzozy. Gałęzie drzewa tak się rozrosły, że bardzo utrudniały bocianom dostęp do gniazda.

- Dlatego pojawiały się tylko gdy było bezwietrznie. Zgłosiłam sprawę straży pożarnej w Kolbuszowej, reakcja była natychmiastowa - mówi H.Derwisz.

Po zgłoszeniu, strażacy obcięli gałęzie drzew w pobliżu gniazda, tak żeby ptaki mogły bezpiecznie lądować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolbuszowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto