W placówce przygotowano dodatkowe miejsca w świetlicy i korytarzach. Noclegownie i domy dla bezdomnych w Zagłębiu pękają bowiem w szwach. Streetworkerzy i strażnicy miejscy co dzień znajdują osoby, którym potrzebna jest pomoc. Trafiają do szpitali, ogrzewalni lub noclegowni.
Wartość współpracy pomiędzy dąbrowskim samorządem a Caritas, to niespełna 400 tys. zł, z czego ok. 280 tys. przeznaczonych jest na prowadzenie Domu dla Bezdomnych Mężczyzn w dzielnicy Ząbkowice, a ok. 103 tys. na działalność noclegowni.
- Każdy, kto tu trafi, może liczyć na herbatę, chleb z masłem, a MOPS pomaga w zapewnieniu ciepłych posiłków. Na miejscu także można przyrządzać posiłki. Są też leki i opatrunki. Często zapewniamy też nowe ubranie. Mamy znacznie więcej osób niż przed rokiem w tym okresie, ale nikt nie zostanie bez pomocy - zapewnia Krzysztof Sobczyk, kierownik noclegowni przy ul. Łącznej 31.
W dąbrowskiej noclegowni do dyspozycji potrzebujących jest 40 miejsc, w tym 28 dla mężczyzn i 12 dla kobiet. Dziś najmłodsza osoba, która znalazła tutaj swoje miejsce ma 23 lata.
- Dobrze, że jest takie miejsce, gdzie możemy przetrwać zimę - mówi jeden z przebywających w noclegowni mężczyzn.
Streetworkerzy w Dąbrowie dotarli do 40 miejsc, gdzie przebywają bezdomni, 30 z nich skorzystało z pomocy i wyraziło chęć dalszego kontaktu. - W grudniu ubiegłego roku powstał rejestr środowisk szczególnie zagrożonych, które monitorowane są na bieżąco rano i wieczorem. Mamy ich około dwudziestu pięciu - podkreśla Bartosz Matylewicz z Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Dalsza współpraca miasta z Caritasem gwarantuje także działalność domu dla bezdomnych mężczyzn w Ząbkowicach, przy alei Zwycięstwa 6. Tam do ich dyspozycji jest 47 miejsc. Mają pokoje dwu-, trzyosobowe. Są też trzy posiłki dziennie.
Podczas ostatniej, środowej sesji Rady Miejskiej, padła propozycja, by przy tak niekorzystnych warunkach pogodowych jeszcze bardziej wydłużyć czas, kiedy potrzebujący będą się mogli schronić w dąbrowskiej noclegowni.
- Chodzi o soboty i niedziele. Wtedy znacznie rzadziej jeżdżą autobusy i tramwaje, trudniej znaleźć ciepłe schronienie. W tygodniu sytuacja wygląda nieco lepiej. Warto się nad tym zastanowić, bo miasto stać, by dołożyć jeszcze tych kilka tysięcy złotych - argumentował radny Zbigniew Łukasik.
- Trzeba przeanalizować sytuację i zastanowić się, jakie są najpilniejsze potrzeby - przyznał prezydent Dąbrowy Górniczej Zbigniew Podraza.
W Sosnowcu bezdomni trafiają do noclegowni Caritas, przy ul. Kaliskiej 25 albo do Ośrodka Opiekuńczego dla Bezdomnych przy ul. Piotrkowskiej 19. - Mamy już u nas 84 osoby, wiemy, że dojdzie kolejna. Co dzień ktoś potrzebuje pomocy. Zajęte są wszystkie pokoje - mówi Kamila Kleszcz, opiekunka w sosnowieckim ośrodku.
Noclegownia Caritas może przyjąć 50-60 osób. W Będzinie Dom dla Bezdomnych Caritas w Łagiszy, może zapewnić schronienie dla ponad 40 potrzebujących. Działa także Schronisko Arka przy ul. Wilczej 1.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?