To można było kupić na pchlim targu pod Bydgoszczą. Mamy aktualne zdjęcia z Przyłęk

Wraz z nadejściem cieplejszych dni, na nadnoteckiej łące w Przyłękach - Olimpinie, znów zawrzało życie. Pchli targ, znany z bogatej oferty oraz wyjątkowej atmosfery, otworzył swoje podwoje dla myśliwych wyprzedażowych skarbów. Już od kilku lat, co sobotę, jeśli tylko pogoda na to pozwala, entuzjaści nietypowych przedmiotów, antyków, ubrań, elektroniki czy dewocjonaliów mogą tu znaleźć coś dla siebie.

Spotkania na pchlim targu w Przyłękach - Olimpinie to nie tylko okazja do zakupów, ale również do spędzenia czasu w miłej atmosferze. Jak podkreślają stali bywalcy, miejsce to wyróżnia się rodzinną atmosferą, gdzie można nawiązać nowe znajomości, a nawet przyjaźnie. To również szansa, by spróbować lokalnych przysmaków, które są dostępne podczas targu.

Nasz fotoreporter, który odwiedził pchli targ w dniu rozpoczęcia sezonu, miał okazję zobaczyć, jak różnorodne są przedmioty wystawiane na sprzedaż. Od starych bibelotów, przez zabawki, ubrania, aż po wyposażenie mieszkań i art. ogrodowe - wybór jest ogromny i każdy może znaleźć coś dla siebie.

Głównym celem dla wielu odwiedzających jest jednak znalezienie oryginalnych, unikatowych przedmiotów, które często mają dla nich szczególną wartość.

Sezon rozpoczął się bardzo obiecująco, o czym świadczy relacja fejsbukowa organizatorów targu. Zadowolenie z frekwencji i pozytywnych emocji towarzyszących otwarciu sezonu jest dla nich najlepszą nagrodą za włożony trud.