Mężczyzna w powiatu kolbuszowskiego został objęty kwarantanną i nie mógł opuszczać domu. Mimo tego to zrobił. Kiedy wczoraj po południu policjanci podjechali pod jego dom i skontaktowali się z nim telefonicznie, oświadczył, że zaraz wyjdzie i rozłączył się.
Jak informuje kolbuszowska policja, nie pojawił się, ani też nie odpowiadał na telefony funkcjonariuszy. Godzinę później mężczyzna zadzwonił do policjantów i poinformował, że jest już w domu, a wcześniej był u sąsiada.
- Funkcjonariusze o zdarzeniu powiadomili służby sanitarne. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem
- informuje kolbuszowska policja.
Policjanci przypominają, że za niestosowanie się do zasad kwarantanny grozi grzywna od 5 do 30 tys. złotych.
- Należy również pamiętać, że brak odpowiedzialności w przestrzeganiu kwarantanny może przede wszystkim skutkować rozprzestrzenianiem się epidemii-
apeluje policja.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?