Prezydenta RP powitali w ratuszu burmistrz Dębicy, wójt gminy Dębica oraz zastępca starosty dębickiego. Po nich głos zabrał Bronisław Komorowski. Spora część wystąpienia prezydenta dotyczyła wrażeń z wizyty w Rzeszowie i tego, jak prężnie jego zdaniem rozwija się stolica Podkarpacia. Podkreślał również przemysłowe tradycje ziemi dębickiej, przypominał, że to tutaj powstał Centralny Okręg Przemysłowy i chwalił gospodarność lokalnych samorządów.
– Nie ma Polski „A” i Polski „B”, ten podział jest tylko w ludzkich, a szczególnie w politycznych głowach – przekonywał prezydent, mówiąc o aktualnej sytuacji województwa podkarpackiego.
Spotkanie w urzędzie zakończył nieprzyjemny incydent. Bronisław Komorowski opuszczał ratusz, żegnany okrzykami: „Gdzie jest szogun?”.
– Ten manifest niezadowolenia nie był planowany. To tylko reakcja na to, jak zostaliśmy dzisiaj potraktowani – tłumaczyli później Dariusz Jedynak i Bartosz Bochnia, przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej oraz Patriotów Dębickich. – Nie wpuszczono nas na spotkanie z prezydentem. Najpierw zostaliśmy okłamani, że jest ono zamknięte. Później, gdy spotkanie już trwało, zaproponowano, żeby do sali weszła tylko nasza delegacja. Poczuliśmy się, jak ludzie drugiej kategorii.
Bochnia i Jedynak zapewniają, że ich kilkunastoosobowa grupa chciała tylko zadać prezydentowi kilka pytań. – Między innymi o sprzedaż Lasów Państwowych, o sprawę likwidacji WSI – podawali przykłady.
- Problemy z wejściem na salę pojawiły się prawdopodobnie, dlatego, że ci panowie przyszli już w trakcie spotkania z prezydentem – komentował Sylwester Bieszczad, komendant Straży Miejskiej w Dębicy. – To nieprawda, byliśmy tutaj od momentu rozpoczęcia wizyty – zaprzeczają zainteresowani.
Po opuszczeniu ratusza, prezydent Komorowski odwiedził firmę Darco w Dębicy. Następnie udał się na Górę Śmierci w gminie Dębica, gdzie złożył kwiaty pod pomnikiem pomordowanych przez hitlerowców więźniów obozu pracy w Pustkowie. Zwiedził także rekonstrukcję obozu umiejscowioną u podnóża góry.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?