W gminie Kolbuszowa jest spore zainteresowanie produkcją energii ze słońca

Do Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej wpłynęło ok. 350 wniosków od zainteresowanych tą inwestycją. Wśród wnioskodawców nie brakuje też rodzin wielodzietnych.

- W tej chwili ok. 350 mieszkańców gminy Kolbuszowa jest zainteresowanych instalacjami wykorzystującymi odnawialne źródła energii. Ta liczba może się jeszcze nieznacznie zmienić, bo obecnie trwa sprawdzanie posesji wnioskodawców. Trzeba bowiem spełnić pewne parametry techniczne, by takie instalacje można było zamontować - wyjaśnia Kazimierz Kret, kierownik referatu ochrony środowiska i gospodarki wodnej UM w Kolbuszowej.

Mieszkańcy głównie są zainteresowani instalacjami fotowoltaicznymi. Tylko 15 wniosków dotyczył kotłów na biomasę, 31 - pomp ciepła, które wykorzystują energię geotermalną i 50 pomp ciepła, które wykorzystują energię aero-termalną. - Trzeba jednak wiedzieć, że niektórzy mieszkańcy wnioskowali o dofinansowanie na kilka instalacji. W około 350 wnioskach naliczyliśmy w sumie 425 instalacji - zwraca uwagę kierownik.

Najwięcej wniosków wpłynęło od mieszkańców Kolbuszowej, bo aż 122 na 156 instalacji. Po około 50 wniosków złożyli mieszkańcy Kolbuszowej Dolnej oraz Górnej, a z Widełki - 23. W pozostałych miejscowościach było już mniejsze zainteresowanie.

- Co istotne, około 35 proc. wniosków złożyły osoby, których rodziny są w trudnej sytuacji materialnej - albo zmagają się z problemem bezrobocia lub niepełnosprawnością któregoś z członków rodziny, albo są to rodziny wielodzietne. Ze wstępnych szacunków wynika, że mieszkańcy z własnych pieniędzy będą musieli wyłożyć na instalacje ok. 4,5 tys. zł. Jest to 30 proc. kosztów inwestycji wraz z naliczonym podatkiem VAT od całości. Pozostałą część ma już pokryć dofinansowanie, jakie gmina chce zdobyć w przyszłym roku z Unii - mówi Kazimierz Kret.