- Pomoc CIS polega na tym, że jeden dzień w tygodniu bezrobotni szkolą się, a w cztery pozostałe pracują w warsztatach, które utworzyliśmy w centrum. To osoby, które od lat nigdzie nie pracowały, więc przyzwyczajamy je po prostu do pracy. Istotne jest to, że wykonują swoje zadania w warunkach zbliżonych do tych w zakładach pracy - podkreśla Jacek Sitko, prezes stowarzyszenia „NIL”.
Obecnie CIS prowadzi cztery warsztaty: usług leśnych i utrzymania terenów zielonych, remontowo - budowlane, usług gastronomicznych i cukierniczych, usług opiekuńczych i porządkowych. Warsztaty prowadzone są w Kolbuszowej i w Leszczach oraz w terenie w zależności od pozyskanych zleceń.
Od początku istnienia CIS pełny cykl zajęć, który trwa rok, ukończyły 53 osoby. Efekt? 18 mieszkańców znalazło zatrudnienie na etacie. Kto najczęściej korzysta z pomocy CIS? - Osoby bezrobotne, ubogie, zagrożone wykluczeniem społecznym, ale też takie, które nadużywają alkoholu. Pomagamy im w rozwiązywaniu tych problemów. Mogą u nas liczyć np. na wsparcie psychologów. Poza tym do każdego warsztatu przydzielony jest opiekun, który dba, by przez pięć dni w tygodniu osoby przychodziły do pracy wypoczęte i trzeźwe, a przede wszystkim uczyły się zmieniać swój styl życia - tłumaczy prezes.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?